Cieszyłem się,że dałem Yumi takie wyróżnienie. Lecz była druga sprawa-Allison. Chciałem się z nią zastanowić,ale to wyszło ze mnie...głupio mi i bym się nie zdziwił,ani nie miał bym żalu,jakby była na mnie zła. Yumi spojrzała na mnie,i zanim ja zdążyłem zareagować,ona powiedziała.
-Kaminari podjął decyzję,by mianować mnie Bethą.
-Gratuluję-odpowiada,piorunując mnie wzrokiem.Chowałem uszy.
-Będzie zadyma-pomyślałem,na co Allison powiedziała
-Kami,możemy pogadać?
-Oczywiście-odpowiadam,wychodząc,na co słyszę śmiechy "kawalerów"
-Będzie zadyma!-krzyczy jeden,chyba Tomas.
Poszliśmy trochę dalej od jaskini.
-Dlaczego mi nie powiedziałeś o tym,że chcesz mieć parę betha?-pyta.
-Bo nie wiedziałem-mówię.Wadera prychnęła
-To wyszło ze mnie tak nagle,po wizji,w której widziałem Yumi jako betha..Przepraszam-mówię,wyciągając szyję,by przytulić waderę.-Obiecuję,że omegę wybierasz ty,a resztę stanowisk głównych wybieramy razem.
~Allison?Przepraszam :(~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz